Liesel Jason
Rok - Pierwszy
Pseudonim/ksywka: Li ,Lana
Imię i Nazwisko: Liesel Jason
Krew: Czystej Krwi
Data Urodzenia: 10.10
~ Genetyka & Zdolności: Zaklęcia bezróżdżkowe.
Dom: Bellefeuille
Drużyna Quidditch'a: Niezbyt interesuje są ten sport i do tego ma lęk wysokości
Chłopak: Brak
Rodzina: Babcia Cleo, rodzice i rodzeństwo zginęło w wypadku
Ulubiony Przedmiot: Wszystkie ^^
Znienawidzony Przedmiot: Raczej brak
Różdżka: Rdzeń: Łuska Hippokampa Drzewo: Topola Długość:12 i pół cala
Właściciel: ♥Joanne♥
Sowa: Puchacz - Silena
Towarzysz: Kociak - Nancy
Zainteresowania: Książki ,książki i jeszcze raz książki! + Malowanie
Charakter: Li jest osobą która nie wystawia raczej nosa poza książki.
Lecz jeśli musi to jest miła i przyjacielska. Raczej aspołeczna ale to
nie znaczy że nie ma przyjaciół po prosu lubi przebywać sama. Odważna
na swój sposób. Jeśli ktoś wlezie jej za skórę , ma przerąbane do
końca szkoły. Nic ją nie przeraża prócz pająków (ma arachnofobie).
Bardzo inteligentna jej ręka zawsze wystrzeliwuje w górę na zajęciach.
Nie jest kapusiem i nigdy nie była. Dla nowo poznanych osób(co
rzadko się zdarza) jest bardzo nieśmiała. Bardzo łatwo się zamyśla.
Aparycja: Dziewczyna dosyć niska mierząca może trochę ponad 1.60 o bladej
cerze niczym kość słoniowa. Posiada czarne proste opadające do piersi włosy
oraz zielono-złote oczy. Na nadgarstku zazwyczaj nosi bransoletkę która
związana jest z jej historią. Jej twarz pokrywają brązowe piegi.
Historia: Urodziła się niedaleko Paryża.W wieku 4 lat razem z rodziną
(mamą, tatą i 2 braci) pojechali na wycieczkę. Podczas powrotu do domu
wjechali w drzewo. Li jako jedyna przeżyła ale pozostały jej blizny na nogach
i rękach od kawałków szyby która pękła przy zderzeniu. Przez resztę życia
wychowywała ją bardzo surowa babcia. Do ona odkryła jej dar do zaklęć
bezróżdżkowych. Odkąd pamięta ma lęk wysokości a także lęk przed pająkami.
Jeśli siedzi za wysoko i spojrzy w dół do albo mdleje lub słabnie
a w najlepszym przypadku słabnie. Niedawno dostała list ale ze względu
na stan zdrowie(dłuższa historia) mogła dopiero iść od 2 semestru.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz