Anastazja Werdert
Rok - Pierwszy
Rok - Pierwszy
Pseudonim/ksywka: Jeszcze nie ma
Imię i Nazwisko: Anastazja Werdert
Krew: Czystej Krwi
Data Urodzenia: 13 września
Genetyka & Zdolności: Brak
Dom: Papillonlisse
Drużyna Quidditch'a: Jeśli ją zechcą do drużyny to z chęcią dołączy
Chłopak: jeszcze nie ma
Rodzina: Aleksandra Werdert(matka), Raphael Werdert(ojciec)
Ulubiony Przedmiot: nie wie co wybrać... każdy jest na swój sposób fajny!
Znienawidzony Przedmiot: nie wie co wybrać...^^
Różdżka: Długość: 11 cali, Drewno: Grusza, Rdzeń: Włos z ogona Testrala,
odpowiednio giętka
Właściciel: The Lol Studios / Relintka1
Sowa: Wecia - Płomykówka
Towarzysz: Kot Rosyjski Biały, długowłosy- Loteneg
Zainteresowania: Magia, magiczne stworzenia i rysowanie ich
Charakter: Jest miłą i zawsze uśmiechniętą dziewczyną, od dziecka
interesowała się magicznymi stworzeniami oraz sztuką. Jest niezwykle
utalentowana plastycznie i uwielbia spędzać pochmurne popołudnia
na rysowaniu smoków, Testrali i innych niezwykłych istot. Lubi też
czytać książki i się uczyć... jest również otwarta na nowe znajomości.
Zainteresowania: Magia, magiczne stworzenia i rysowanie ich
Aparycja: Anastazja jest dość wysoką brunetką o dość długich
włosach i piwnych oczach zawsze przepełnionych radościom. ma
dość zgrabną sylwetkę i jasną karnację skóry a na jej prawym
ramieniu można zauważyć tatuaż przedstawiający bukiet różowych róż.
Historia: Urodziła się w małym miasteczku, VeteszFill, od 4 roku życia
wiedziała o swoich magicznych zdolnościach, jej dom był przepełniony magią.
Gdy osiągnęła wiek potrzebny do rozpoczęcia nauki w szkole, jej rodzice
od razu ją zapisali. Ze zniecierpliwieniem czekała, aż skończy się rok szkolny
i wakacje... kiedy nadejdzie ten 1 września!
Wracając do życia sprzed szkoły... jej rodzice byli animagami, matka
przemieniała się w konia, a ojciec w kota. Wieku 9 lat świadkiem śmierci
swojej cioci... zmarła ona podczas pełni z ręki wilkołaka, Anastazji udało
jej się przeżyć. Od tamtego wieczoru widzi Testrale. W swoim zeszycie na
rysunki ma wiele rysunków przedstawiających właśnie te zwierzęta... wszędzie
go ze sobą nosi.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz